Plus marzy, by być liderem

Polkomtel od co najmniej dwóch lat przymierza się, by stać się komórkową firmą numer jeden w Polsce i zdystansować Orange. Być może w osiągnięciu tego celu operatorowi przeszkadza silne upolitycznienie i częste zamiany u steru spółki. W ubiegłym roku w maju Jarosław Bauc ponownie został nowym prezesem Polkomtela, zastępując Adama Glapińskiego, a wraz z tym poszły dalsze zamiany w zarządzie. To stanowisko Bauc piastował wcześniej od lutego 2006 do lipca 2007 roku. Mimo to w Plusie mocno liczyli, że uda im się wyprzedzić Orange Bramka SMS Darmowa nawet w końcu 2008 roku. Zarząd operatora wstępnie szacował, że liczba klientów sieci sięgnie na koniec grudnia 14,8-14,9 mln, co powinno im pozwolić przynajmniej zrównać się pod względem ich liczby z Orange. Jeszcze oficjalnych wyników nie ma, ale tego planu raczej nie udało się zrealizować i liczba klientów sieci sięgnęła na koniec 2008 roku 14, 5 mln, tj. wzrosła o 1 mln w stosunku do końca grudnia 2007 roku. Można się spodziewać, że w najbliższych miesiącach szefowie Polkomtela będą jeszcze bardziej zdeterminowani, by wyprzedzić Orange i stać się liderem na polskim rynku. Powód? Spółkę najprawdopodobniej czekają dalsze zmiany udziałowe (pod koniec 2008 roku ostatecznie swe akcje w Polkomtelu sprzedał TDC), bo polscy akcjonariusze (np. PKN Orlen) są gotowi odsprzedać swe akcje brytyjskiej firmie Vodafone (dziś ma 24,4 proc. udziałów). A jak wiadomo, gdy firma jest rynkowym liderem, można uzyskać za nią wyższą cenę. Dla klientów jednak najważniejsze, że w 2008 r. Polkomtel wprowadził do swej oferty kilka interesujących propozycji. W lipcu operator wystartował z tzw. taryfą minutową. W jej ramach klient nie podpisuje umowy na czas określony, ale na liczbę minut do wydzwonienia we wszystkich krajowych sieciach komórkowych i stacjonarnych. Klient nie płaci miesięczne standardowego abonamentu, jednak co miesiąc otrzymuje fakturę za minimalną liczbę minut płatną z góry. Potem w drugiej połowie wakacji wszedł na rynek z nową marką 36.6. i jest to trzeci brand tego operatora w segmencie na kartę (obok Simplusa i Sami Swoi). Jest to oferta głównie kierowana do młodzieży pozwalająca m.in. na uzyskanie do 10 zł miesięcznie na dodatkowe połączenia w zamian za odsłuchanie reklam. Oferuje też ryczałt na SMS-y – za 3 zł miesięcznie klient może wysłać nieograniczoną liczbę tekstowych wiadomości w sieci Plus. – Liczymy, że do końca roku zdobędziemy 0,5-0,6 mln klientów nowej marki – deklarował Jarosław Bauc. Zdaniem Pawła Olszynki, analityka rynku telekomunikacyjnego z firmy PMR, wprowadzenie nowej komórkowej marki dla młodych ludzi przez Polkomtela Darmowe SMSY to był dobry pomysł. – Jest to grupa klientów najmniej lojalna, którą najłatwiej przekonać do zmiany usługodawcy – mówi Olszynka. Także w wakacje Polkomtel uruchomił serwis Muzodajnia, w którym swym abonentom zaczął udostępniać do ściągnięcia na komórki lub komputery pliki muzyczne bez zabezpieczeń DRM w cenie od 8 do 20 gr (cena zależy od wykupionego przez klienta pakietu). – Jest to oferta głównie dla młodzieży obliczona na zabranie klientów konkurencji, a zarazem mająca charakter lojalnościowy dla naszych abonentów – mówił Jarosław Bauc. Trzeba tu zaznaczyć, że z Muzodajni mogą korzystać też klienci innych sieci, ale za ściągane pliki muszą oni zapłacić znacznie więcej. Warto też odnotować fakt, że Plus mocno stara się uatrakcyjnić swą ofertę mobilnego Internetu iPlus (a w nieznanych testach jakość tej usługi została najwyżej oceniona wśród operatorów komórkowych). I tak w grudniu zaczął oferować usługę Plus z netbookiem Samsung NC10 z wbudowanym modemem 3G. Cena komputera waha się od 1 zł do 1299 zł w zależności od abonamentu. Umowa z operatorem podpisywana jest na okres 2 lat. W grudniu operator ogłosił też podpisanie umowy z Citibankiem i warszawskim ZTM umożliwiającej pasażerom komunikacji miejskiej w stolicy płacenie komórką za bilety.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz